Bo dziecko w ten sposób buduje swoją tożsamość – niezależność i odrębność od nas. Jednocześnie chce mieć swoją intymność oraz nasze zaufanie. Co powinniśmy robić, jeśli zaobserwujemy, że dziecko spożywa alkohol?
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2012-03-27 15:05:20 Bogusia79 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-27 Posty: 1 Temat: Mój mąż pijeSzukam pomocy i nigdzie nie mogę jej znaleźć. Mam 33 lata i od 12 lat jestem mężatką mieszkam na wsi wszędzie mam daleko do najbliższego psychologa 50 kilometrów a na dojazdy brak czasu i pieniędzy. Rok po ślubie urodziła nam się córeczka z bardzo ciężką chorobą wrodzoną mimo to mogłam liczyć na męża i byłam z nim szczęśliwa. Po około 3-4 latach po ślubie mąż zaczął pomagać przy pracach polowych koledze z sąsiedniej wsi który nie miał maszyn rolniczych które posiadał mąż. Dziękował mu stawiając alkohol. Rozmawiałam z mężem, prosiłam, błagałam ale on nie umiał lub nie chciał tak się około roku zaczęłam zauważać że mąż nie potrzebuje już towarzystwa do picia pił sam. Znajomi odwracali się od nas łącznie z tym który go w to wciągnął, mąż stawał się innym człowiekiem był coraz bardziej arogancki i pewny siebie. Siadał za kierownicą po alkoholu rozbił samochód, przewrócił ciągnik w końcu stracił prawo jazdy i został zaaresztowany na 24 za próbę dania między czasie urodziła nam się druga córeczka a dwa miesiące po jej narodzinach zmarła Ania nasze pierwsze dziecko,było to pół roku po nagłej śmierci siostry mojego mąż nie uszanował żałoby pił nawet w dniu pogrzebu. Dla mnie każdy rok był coraz większym ciężarem, ale nie potrafiłam ślubie przeprowadziłam się do domu mojego męża i jego rodziców sama nie mam nic, nie mam gdzie się córeczka ma pięć lat a ja jestem w siódmym miesiącu się narażać moich dzieci na mieszkanie pod mostem i głód, bo chociaż mam licencjat z ekonomi to przez kilka lat wysyłania podań o pracę nikt mi nie odpowiedział,mimo że wymagania mam już nie duże chciałam zatrudnić się przy produkcji okien, waty szklanej itp. w biurach też zostawiałam cv ale żadnego odzewu. Jeżeli ktoś z was wie gdzie mogę znaleźć pomoc to proszę o informację. 2 Odpowiedź przez alonka 2012-03-28 21:41:31 alonka Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-16 Posty: 97 Odp: Mój mąż pije Bogusiu zacznij szukać pomocy tam gdzie zajmują się uzależnieniem od alkoholui współuzależnieniem. Są takie Fora w internecie, wystarczy wpisać W wyszukiwarkę "alkoholizm-forum"Leczeniem uzależnień i współuzależnienia zajmują sie specjalistyczne poradnie, nie trzeba mieć tobie potrzebna jest pomoc i leczenie istnieją też grupy samopomocowe dla rodzin alkoholików Al-anon szukaj tu zgłosić się do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych -powinna być taka w każdej w Pomocy Społecznej, czy Caritasie 3 Odpowiedź przez amorfatii 2012-03-30 21:45:50 amorfatii Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-30 Posty: 7 Wiek: 19 Odp: Mój mąż pijeJa uważam ze powinnas starać Sie o jakieś mieszkanie socjalne w najbliższym miejscem i zostawić męża wiem ze to trudno sama bylam dzieckiem alkoholika i wiem jak to jest nie warto męczyć się z kimś takim oczywiście jeśli jest możliwość leczenia Twojego Męża to rób cos w tym kierunku staraj Się namawiaj a przede wszystkim nie poddawaj ! Ta pierwsza rada to jak juz by sie nic nie udało innego z tym zrobic, ale moze na prawdę warto spróbować wysłać go na takie leczenie wiem ze jest Ci ciężko wiem to na przykładzie własnej matki . Ale przeciez moglabys założyć alimenty no nie wiem , ale trzymaj Sie i nie poddawaj 4 Odpowiedź przez agunia 32 2012-05-19 21:36:40 agunia 32 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 4 Odp: Mój mąż pijeUważam, że nie powinnaś się poddawać w poszukiwaniu pracy bo niezależność daje poczucie pewności siebie i pozwala podejmować dobre decyzje. Musisz pomyśleć czy chcesz ratować związek czy wolisz odejść. Jeśli jest szansa to spróbuj sytuacja jest nieco inna ale też jest problem z o ślubie było był dobry czuły pracowity. Mieszkaliśmy u jego generalny wyrzuciła nas z domu bo jej się nie podobałam - nie robiłam imprez, za dużo sprzatałam byłam zbyt sztywna, ale nie widziałam w tym problemu bo znaleźliśmy mieszkanko i było ok. Jestem w ciąża poroniona. O drugą ciążę trochę musieliśmy się była radość ale z czasem coś zaczęło się psuc. Mąż pije od kilku miesięcy. Najczęściej piwa ale wódka też jest. Wychodzi z domu i totalnie głupia po niego jeździłam bo nie chciałam żeby go ktoś niszczy różne rzeczy jak chcę go zatrzymać w domu. Rzuca doniczkami, też był pijany i jak wracaliśmy do domu pokazał policji środkowy palec i nas mało dostałam mandat ale ubłagałam policjanta i mnie puścił .A w tym czasie mój mąż poszedł na piwko bo w pobliżu był o mało nie zrobił awantury policjantowi za to że nas zatrzymał. Nienawidzę męża i czuję do niego wstręt ale zastanawiam się czy dla dziecka które ma się urodzić nie powinnam jeszcze alkoholu staje się jakby nienormalny i to jest o radę 5 Odpowiedź przez alfaalfa 2012-05-19 21:56:54 alfaalfa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-27 Posty: 1,871 Odp: Mój mąż pije agunia 32 napisał/a:Nienawidzę męża i czuję do niego wstręt ale zastanawiam się czy dla dziecka które ma się urodzić nie powinnam jeszcze alkoholu staje się jakby nienormalny i to jest dziecka będzie gorzej jak będzie widziało tatusia zalanego, w dodatku płacz dziecka może wyprowadzić go w takim stanie z równowagi... chcesz zaryzykować wasze życie i zdrowie?. Takie maleństwo potrzebuje opieki 24h na dobę przez pierwsze miesiące.. jak wyobrażasz sobie dochodzenie do siebie po porodzie, karmienie i wstawanie co 3 godziny do maleństwa gdy w domu jest pijak?? Masz jakąś rodzinę, kogoś kto Ci może pomóc po porodzie?Ja na Twoim miejscu wyprowadziłabym się natychmiast do rodziny. Pijakowi postawiłabym ultimatum - albo alkohol albo rozwód. Widzenia z dzieckiem tylko pod warunkiem uczęszczania na terapię. bo ważna jest dla mnierównowaga uczynków i słów 6 Odpowiedź przez bonifacy 2012-05-19 22:25:55 bonifacy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 1 Odp: Mój mąż pije posta na doświadczenia wiem, że w obydwu przypadkach trzeba brać nogi za pas i uciekać. Gdy alkoholik stawia picie ponad rodzinę, co dzienne życie bardzo mało prawdopodobne jest aby się opamiętał przed sięgnięciem dna. Niestety na dno zabiera zazwyczaj całą rodzinę. Zmiana charakteru? Skąd ja to znam... Pewna bliska kiedyś mi osoba również tak miała. Po alkoholu w tzw. ciągu pijacki, alkoholowym który potrafił trwać kilka tygodni pokazywała całkiem inną osobowość. Miałem wrażenie, że to są zupełnie różne dwie wasze odejście prawdopodobnie doprowadzi do pokłębienia problemu. Ale naprawdę prośby i groźby raczej nie pomogą. 7 Odpowiedź przez agunia 32 2012-05-20 12:37:03 Ostatnio edytowany przez agunia 32 (2012-05-20 12:38:08) agunia 32 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 4 Odp: Mój mąż pijechciałam zapytać osoby doświadczone w życiu z osobą pijącą ile warto czekać na poprawę, ile czasu warto dawać czym poznać że dalej nie ma sensu ciągnąć choć przez chwilę wychowywać dziecko z mężem oczywiście nie z mężem pijakiem. Co może być sygnałem że uda się pokonać moje zachowanie to tylko naiwna wiara w niemożliwe? 8 Odpowiedź przez alfaalfa 2012-05-20 21:38:11 alfaalfa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-27 Posty: 1,871 Odp: Mój mąż pije agunia, przede wszystkim myśl o sobie i o z alkoholem nie ulega zawieszeniu - alkoholik będzie nim do końca życia, choć nie oznacza to że musi pić. Sama nic nie zdziałasz - to on powinien sam zgłosić się na leczenie z własnej woli /potrzeby wewnętrznej i chcieć je kontynuować (przede wszystkim odstawić wszystkie wyskokowe trunki na zawsze).Będzie Ci ciężko, bo mężczyźni nie lubią jak im się cokolwiek wspomina o jakimkolwiek leczeniu. Będzie udawał, że jego to nie dotyczy itd. Zajrzyj na stronę AA - więcej się dowiesz. bo ważna jest dla mnierównowaga uczynków i słów 9 Odpowiedź przez red 2012-05-20 22:44:53 red Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-25 Posty: 772 Odp: Mój mąż pijeA ja się tylko zastanawiam dlaczego pomimo tego, że on już od tak dawna pije dawałaś sobie zrobić kolejne dzieci... Bo z tego co napisałaś wynika, że zaczął pić jeszcze przed narodzinami drugiego dziecka- ok, to jeszcze mogę zrozumieć, dopiero zaczynał, jeszcze była nadzieja na poprawę, ale teraz znowu jesteś w ciąży... i tego już nie rozumiem. możecie mi za to podejście pocisnąć jak tylko chcecie, ale uważam to za głupotę i brak odpowiedzialności. 10 Odpowiedź przez marzena49 2012-05-21 14:44:42 marzena49 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-09 Posty: 9 Odp: Mój mąż pijeDziewczyno, wiej, gdzie pieprz rośnie. Dla dobra swojego i dzieci! Nie odchodziłam, bo było mi wstyd, bo nie miałam za co żyć, bo nie pracowałam a on całe życie mi wmawiał,że do niczego się nie nadaję. Jest coraz gorzej i gorzej. Uwierz w siebie BO ZASŁUGUJESZ NA SPOKOJNE ŻYCIE, NA SZCZĘŚCIE, NA NORMALNE TRAKTOWANIE. Mój pije codziennie sam, prawie nikt tego nie wie i nie widzi, chodzi po nocy taki pijany, tłucze się czymś po domu, często szuka zaczepki, rzuca wyzwiskami i obelgami. Męczę się z tym sama, nasze dorosłe dzieci mieszkają osobno i na szczęście nie muszą już na to patrzeć. ZRÓB COŚ WRESZCIE DLA SIEBIE I ZOSTAW GO, UWIERZ MI, ŻE BĘDZIE CORAZ GORZEJ, a wiem, co mówię, bo jestem 26 lat po ślubie. On pije, bo ma problem i to jest jego problem a NIE TWOJA WINA. Trzymaj się i nie daj się !!!! 11 Odpowiedź przez agunia 32 2012-05-21 17:29:29 agunia 32 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 4 Odp: Mój mąż pijeDziękuję alfaalfa za wszystkie mądre dla mnie pomocne teraz bo mój mąż był w domu w niedzielę i obiecywał a dziś miał iść do pracy na noc a siedzi pijany przed blokiem i wiem że do pracy nie pójdzie i pewnie go zwolnią. Wstydzę się nawet wyjść z domu jak on siedzi i chla na oczach go nie wpuścić do domu bo boj się że znowu wszystko zje albo będzie się kozie nawet wywala musi stać się coś co przerwie ten 12 Odpowiedź przez alfaalfa 2012-05-23 23:25:39 alfaalfa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-27 Posty: 1,871 Odp: Mój mąż pije Przepraszam, teraz dopiero jaka była jego reakcja, jednak mam nadzieję, że nic Ci nie zrobił. Alkohol zamienia człowieka w zwierzę, dlatego lepiej unikać konfrontacji gdy jest pijany - a spróbować dotrzeć rozmową gdy nie pije. Żałuję, że nie masz kogoś, kto mógłby Ci pomóc (kogoś z rodziny czy znajomych). bo ważna jest dla mnierównowaga uczynków i słów 13 Odpowiedź przez dagmara84 2012-05-24 08:08:30 dagmara84 Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-08 Posty: 93 Odp: Mój mąż pijewitam. ja tez jestem w podobnej sytuacji, ale zaczelam uczeszczac na spotkania dla osob wspoluzaleznionych. Oni tam ucza jak sobie radzic z mezem alkoholikiem, jezeli zacznie urzadzac ci awanture smialo zadzwon na policje, musisz bo moze dzieki temu zmadrzeje. ja na razie z moim porozmawialam i jest spokoj ale znam meza i wiem ze to dlugo nie potrwa, ale dzieki tym spotkaniom jestem silniejsa docenilam wartosc swojego zycia nie mam nikogo na kim moglabym polegac, ale zaczelam walke o swoje zycie i szczescie maz tak mna manipuluje ze kazdy krok kazda decyzja byla podjeta tylko z dobrem dla niego o sobie nigdy nie myslalam. A druga sprawa to taka ze wcale nie jest latwo wyjsc spod presji meza u mnie trwalo to 6 spotkan zanim przejrzalam calkowicie na oczy. masz dzieci a to sie odbije na ich zyciu, wiem co mowie obserwuja starsza corke nie radzi sobie. powodzenia. trzymam kciuki 14 Odpowiedź przez mkam111 2012-06-10 12:30:24 mkam111 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-10 Posty: 1 Odp: Mój mąż pijeWitam Mój mąż jest alkoholikiem- pił od zawsze- byłam pełna nadziei, że uda mi się go z tego wyrwać- JEDNAK ŻYCIE OKAZAŁO SIĘ ZUPEŁNIE INNE OD TEGO JAK JE SOBIE WYOBRAŻAŁAM. Jestem 16 lat po ślubie i mam tego dosyć- nie mogę odejść- bo jak ostatnio o tym wspomniałam- wyciągnął nóż i chciał pozabijać nas (2 dzieci i mnie)- tylko mnie lekko dotknął (było ok 2 w nocy). Zna policjantów, niczego się nie boi, i zastraszył tak mnie, że boję się o dzieci, gdyby ich nie było to mam to wszystko gdzieś.... Te okropne życie by się dla mnie skończyło. Nie mam możliwość gdzieś uciec jestem sama... z długami...i u kresu wytrzymałości. Tacy ludzie się nie zmieniają... nie można na nich liczyć, mieć wsparcia... można tylko liczyć na siebie... I UCIEKAJCIE ZA OD RAZU PÓKI JESZCZE NIE JEST ZA PÓŹNO... Półtorej roku nie pił, ale teraz zaczął z podwojoną siłą, łącznie z awanturami, zadymami- jest teraz niedziela godz. jego nie ma (wyszedł jeszcze pijany od wczoraj o ok. Wstydzę się wychodzić na zewnątrz- znając mojego pecha to bym go spotkała- i wstyd na całe osiedle...Kobiety strzeżcie się ludzi, którzy piją- lubią sięgać po alkohol lub mają taki przykład w też będą pić....(chyba że ja wyjątkowo mam takiego pecha)Nie wiem co mam robić... nie mam gdzie uciec.... nie wiem gdzie szukać pomocy 15 Odpowiedź przez carmen1051 2012-06-14 23:28:22 carmen1051 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1 Odp: Mój mąż pijeWitam jestem tu nowa i nie wiem od czego zacząć. Może zaczne od tego że juz nie daje rady więc tu pisze. Bardzo chiałbym sie uwolnic, odejść ale nie wiem jak, nie mam na to siły. Być może nie doszłam jszcze do momentu, kiedy juz tak bardzo znienawidze swojego męża że nie będe si namyslac nad odejściem, tylko poprostu to zrobie. Jesteśmy 5 lat razem, on pije coraz częścij, czasami jest agresywny. Teraz jest źle nawet bardzo. Nie robi sobie kompletnie nic z tego co mówię. Obcnie jestem w 40 tygodniu ciąży, dzis mam termin porodu, a on nawet dziś nie potrafił wrócić trzeźwy. Chyba to mnie najbardziej teraz boli. Ż nie obchodzi go nawet dziecko które noszę. To nasze drugie dziecko. Ciąża była zaplanowana, bo bardzo chciał miec dziecko ze mną, zgodziłam się ale nie miałam pojęcia że będzie zamiast lepiej to gorzej. Jest tragicznie, myslałam że bedzie o mnie dbał, a on mnie wcale nie szanuje, nie obchodzimy go. Woli pić. Nic do niego nie dociera. Ale nie mam siły go zostawić. Nie wiem jak to zrobić, jak nie dać się złamać. Skąd wziąść siłe??? 16 Odpowiedź przez Wielokropek 2012-06-15 08:33:38 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: Mój mąż pije carmen1051 napisał/a:(...)Skąd wziąść siłe???Uświadom sobie swoje uczucia. Przestań przez chwile myśleć i poczuj, co dzieje się w Tobie. Jakie uczucie masz "na wierzchu"? Przestań je wreszcie spychać w najbardziej odległe zakamarki, przestań udawać, że ich nie posiadasz. Ukrywanie uczuć, zwłaszcza złości, zabiera dużo energii. Stąd brak siły na cokolwiek, również na podjęcie kciuki. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 17 Odpowiedź przez daria1968 2012-06-15 09:14:19 Ostatnio edytowany przez daria1968 (2012-06-15 09:58:53) daria1968 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-02 Posty: 1,325 Odp: Mój mąż pije Małymi kroczkami coś robić...Najgorszą rzecz to usiąść i uźalać síę nad naleźy pokonać wstyd i poszukać grupy wsparcia np: źe nie jesteś sama i co najgroźniejsze przekonana síę źe moźna sobie radzić z problemami które dziś zwalają Cię z. síę zmieniać bo z wezwanieaby zmienić. siebie,swoje źycie,nastawienie do pijącego książkę "Małźeństwo na łodzie". 18 Odpowiedź przez bbeeti28 2012-06-17 23:10:21 bbeeti28 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-17 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Mój mąż pijeMój mąż też pije intensywnie od 3 lat mamy dziecko walczyłam z nim żeby nie pił. Zgłaszałam chyba już go wszędzie gdzie można zgłosić alkoholika Policję też niebieską kartę. Zawiozłam go na leczenie dla uzależnionych do szpitala ale mi uciekł na piechotę do domu (26 km) bo się wystraszył mitingu. Po roku od tej ucieczki zawiozłam go na leczenie do prywatnego ośrodka po przejściu terapii nie pił miesiąc miał oparcie w całej rodzinie wszyscy go wspierali i znowu zaczął chlać a ja mówię koniec kocham go ale dłużej nie będę dawała szans takiemu człowiekowi i wy dziewczyny uciekajcie od mężów alkoholików jak najdalej, jak zostaniecie z nimi to będziecie się mordować do końca życia i dzieci też będą na to wszystko patrzeć. Ja odeszłam od swojego męża i to była najlepsza decyzja i moje dziecko teraz więcej się śmieje i jest spokojniejsze nie chce wracać do domu. Może dam sobie radę sama z dzieckiem czas pokaże. 19 Odpowiedź przez madziorek77 2012-06-20 10:42:01 madziorek77 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-01 Posty: 1 Odp: Mój mąż pijewitam. również mam tzw. męża alkoholika. psychopatę w lat temu chciałam mieć rodzinę, ciepło domowe. nie widziałam w nim problemu, każdy czasem musi wypić, alkohol jest dla ludzi. sama czasem tez przecież coś wypiłam. w ciąży po ślubie pierwszy raz usłyszałam,że nie po to wziął babę do chałupy,żeby.... zależało od wersji, która mu miał wracać do domu (kiedy chciał , jak mu pasowało, stan trzeźwości tylko od niego zależny i wszystko miało mu służyć- obiad przed nosem, zakupy zrobione, poprane, posprzątane itd). stereotyp wyniesiony z domu, chociaż zaprzeczał, że on jest inny. i był , przed ślubem. najpierw tłumaczyłam, rozmawiałam. nawet kłóciłam się - walczyłam o dom. potem dałam spokój. odstawiłam go od siebie, skończyły się obiadki przed nos, pranie, sprzątanie( szczególnie,że mieszkanie jest na niego - razem kupowane!!!), bo jak coś nie tak, to cię , kurwo wypierdolę, pójdziesz pod most- najpierw bez dziecka, teraz już z mam gdzie odejść... postępowania na policji nic nie dały, nawet mu niebieskiej karty nie założyli- niby ma takie znajomości. teraz toczy się rozwód. nie chciałam mediatora, z jego orzeczeniem o winie. zaczął walczyć. zasądził na mnie kuratora, bo mam karać dziecko, jestem skrajnie rygorystyczna i biję nałogowo dziecko. jestem tu sama, bez rodziny, nie mam gdzie iść, nie stać mnie, chociaż pracuję... wczoraj wieczorem po pracy zaczął nachodzić pokój mój z małą- bo mam się zdeklarować, czy go kocham, bo jak nie to on będzie walczył. on kocha- i z tej miłości mnie wykończy. od nowego roku zaczął przeszukiwać moje rzeczy osobiste. co ukradł, to w sądzie przedstawia przeciwko mnie. to jest psychopata. dręczyciel. nie bije, choć mu się raz zdarzyło parę lat temu, jak go odstawiłam- że jak nie z nim sypiam, to muszę z kimś, więc go zdradzam...ale najczęściej, to jak jest wypity, to dręczy, chodzi za "tyłkiem" i gada, szuka z której strony dopiec, nazywa kurwą , dziwką, szmatą- a potem bo mnie kocha, tylko ja jestem. nie wierzę ani w niego, ani jemu. a dziecko, ostatnio z nim zaczęła się kumplować, jak się dowiedziałam od niej, żeby go pilnować, żeby nie pił.... 8 letnie dziecko!!!!!!!!!!!!! jestem w pułapce, chcę uciec i nie mam gdzie. chodzę do psychologa, złożyłam podanie o mieszkanie... ale... to nic....tracę siły....to błędne koło mnie dobija....pracuję i nie stać mnie zagwarantować sobie i dziecku bezpiecznego domu!!!!!! takie polskie państwo.... a alkoholik chodzi jak chce, pojawia się w domu wyspać, pośmierdzieć, dokuczyć. jak słyszę klucze w zamku jestem chora, jak ma wrócić do domu, chodzę już nerwowa..... kiedyś mówił,że szybciej nas zabije, jak da odejść.... alkoholik, psychopata... 20 Odpowiedź przez bbeeti28 2012-06-20 23:05:15 bbeeti28 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-17 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Mój mąż pijeKażdy alkoholik to psychopata ma zalany mózg przez potrafią dręczyć tylko innych. Ja od swojego męża alkoholika odeszłam 3 tyg temu mieszkam u rodziców i jest mi dobrze. Mój dręczyciel mi nie dokucza od tego czasu co odeszłam chla tylko trochę jego rodzina ale olewam to. Teraz więcej czasu poświęcam mojej pięcioletniej córce. O założeniu sprawy rozwodowej też muszę trochę muszę odpocząć psychicznie. 21 Odpowiedź przez edyta153 2012-06-22 23:11:23 edyta153 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-22 Posty: 2 Wiek: 36 Odp: Mój mąż pijeJa też żyje z straszne .Jesteśmy 15 lat po ślubie mamy troje dzieci 14,12,i wieczorem postanowiłam że dziś odejdę wyprowadzę się .Poukładałam sobie wszystko gdzie pójdę co zrobię .Wydawało się to takie nie przewidziałam opór starszych dzieci ,nie chcą naszego rozstania-mojego z że nasza wyprowadzka-nie wyobrażam żeby nie zabrać dzieci ze sobą-podziała na niego jak kubeł zimnej wody .Chciałabym mu pokazać że mam dosyć takiego życia i że to nie tylko puste słowa .Nie chcę skrzywdzić dzieci .Ojciec jest dla nich dobry zresztą dla mnie też ma dobry charakter .Ale ja mam dosyć jego picia ,tego że po przyjściu z pracy pierwsze kroki kieruje do szafki z wódką ,pije setke na odstresowanie i raz na ok. 2 mies. wpada w trans alkocholowy-pije do upadłego półtora robi awantur pije i śpi może dlatego dzieci znoszą to tak poradżcie coś w mojej sprawie 22 Odpowiedź przez edyta153 2012-06-22 23:18:12 edyta153 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-22 Posty: 2 Wiek: 36 Odp: Mój mąż pijeJa też żyje z straszne .Jesteśmy 15 lat po ślubie mamy troje dzieci 14,12,i wieczorem postanowiłam że dziś odejdę wyprowadzę się .Poukładałam sobie wszystko gdzie pójdę co zrobię .Wydawało się to takie nie przewidziałam opór starszych dzieci ,nie chcą naszego rozstania-mojego z że nasza wyprowadzka-nie wyobrażam żeby nie zabrać dzieci ze sobą-podziała na niego jak kubeł zimnej wody .Chciałabym mu pokazać że mam dosyć takiego życia i że to nie tylko puste słowa .Nie chcę skrzywdzić dzieci .Ojciec jest dla nich dobry zresztą dla mnie też ma dobry charakter .Ale ja mam dosyć jego picia ,tego że po przyjściu z pracy pierwsze kroki kieruje do szafki z wódką ,pije setke na odstresowanie i raz na ok. 2 mies. wpada w trans alkocholowy-pije do upadłego półtora robi awantur pije i śpi może dlatego dzieci znoszą to tak poradżcie coś w mojej sprawie 23 Odpowiedź przez SMUTNA67 2013-02-05 17:27:17 SMUTNA67 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-05 Posty: 1 Odp: Mój mąż pijeWitam i pozdrawiam wszystkie uczestniczki Forum. Mój mąż też pije!! Ostatnio wypił ok. 1l 38% wódki w ciągu godziny i stracił kontakt z otoczeniem. Przeraziłam się!! Prosze o poradę - co robić?? Czy wzywać Pogotowie Ratunkowe, czy może Izbę wytrzeźwień?? Z obliczeń wynikało, że ma ponad 5 promili alkoholu we krwi. Dziękuję serdecznie za poradę. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Re: Schizofrenia, a alkohol. Post danielek » pt sie 18, 2017 8:09 am. Też miałem problem z alkoholem.Wmówiłem sobie ,że mnie to uspokaja.Brałem leki i wypijałem 8,9 piw dziennie.Wymknęło mi się z pod kontroli i skończyłem w psychiatryku. . Wolę lepiej nie pic bo wstydu też się najadłem przez swoje pijaństwo. piotrs.
Twoje dziecko jest dla Ciebie najważniejsze na świecie, drżysz o jego życie, zdrowie, o jego przyszłość. Wiesz też, że wychowanie dziecka to najtrudniejsze wyzwanie w życiu, przed którym stajemy zawsze bez gwarancji sukcesu. Rodzina to najważniejsza wspólnota w życiu dziecka, ale im starsze dzieci, tym większy na nie wpływ ma świat zewnętrzny: rówieśnicy, społeczność szkolna i pozaszkolna. Im starsze dzieci, tym większe wyzwania dla rodziców – jak sprawić, by nasze dzieci nie zeszły na przysłowiową złą drogę, by nie wpadły w złe towarzystwo, by nie uzależniły się od substancji zatruwających ich ciała i umysły. Nie mamy dla Was gwarantującej sukces recepty, ale mamy kilka rad, które, mamy nadzieję, nie będą Wam potrzebne. Ale zawsze lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć, co zrobić, gdy nasze dziecko zaczyna pić alkohol. Bo wtedy zawsze pojawia się strach – że to się naprawdę źle skończy, że nasze dziecko nim dorośnie, straci życie na skutek pijackiej nieodpowiedzialności i brawury, a jeśli dorośnie – wpadnie w kocioł alkoholizmu i przemocy. Pełen tekst broszury pod linkiem
Posty: 11. Odp: Ona pije ja mam tego dość. Myślę, że pije dlatego, że ma jakiś problem. Może nie chce z Tobą o tym rozmawiać, ale powinieneś ją zapewnić, że zawsze może z jakimś problemem przyjść do Ciebie. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży. wiesz tez mam taka nadzieje ale. powoli ja trace po prostu.
wracam się z ogromna prośba o pomoc bo chyba popełnię samobójstwo . Zaszłam w ciąże i oczywiście nie spozywalam alkoholu . Jestem obecnie w 20 tyg . Ostatnie usg robiłam tydzień temu. Wszystko w normie . Duża główka . Dowiedzialam się o zdradzie partnera i moj świat się zawalił . Powiedział ze nie chce mnie ani dziecka . No i 4 dni pod rząd wypiljalam codziennie butelkę wina. Oczywiście nie mam zamiaru więcej pic , naprawdę nie wiem co się stało , cierpię na depresje ciążowa i ta syt mnie dobiła . Wyrzuty sumienia teraz mnie zabijają . Nie jestem w stanie funkcjonować ze stresu ze moje dziecko urodzi się chore . Nie mam zamiaru więcej tknąć alkoholu i cała ciąże nie piłam do tej pory . Mam już jedno dziecko , dobra prace , finanse , nie jestem żadna patologia . Boje się komukolwiek przyznać do tego bo PrEciez naraziłam moja córkę . Jakie są szanse ze będzie dobrze i urodzi się zdrowa ? Mam ochotę się zabić . Wyrodna matka
Nieleczony syndrom dziecka alkoholika może skłaniać ich do sięgania po alkohol lub narkotyki w dorosłości. Takie substancje dają możliwość ucieczki od codzienności, wyzwolenia się i poczucia się pewniej. Osoby cierpiące na syndrom DDA mogą też wchodzić w związki z alkoholikami, powtarzając dawne schematy.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2015-03-14 23:22:29 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Temat: mąż pije o wszystko mnie obwiniaWitam postanowiłam napisać na forum ponieważ już nie daje sobie rady z tym wszystkim mam 28 lat od 7 lat jestem mężatką i mam męża alkoholika (mamy 7 letnią córke).Mąż pije w sumie odkąd sie znamy ,z biegiem czasu picie nasiliło sie jeszcze bardziej doszły również awantury ,poniżanie i oczywiście przemoc fizyczna .Doszło również do tego że mąż zdradził mnie najgorsze jest to że na oczach córki , wiecznie mnie okłamywał co zresztą robi do tej pory .Już pare razy wyganiałam go z domu i prosiłam się w duchu by po raz kolejny nie ulec jego obietnicą ale niestety za kazdym razem pozwalam mu wrócic i znowu jest to samo po paru dniach mąż znowu siega po alkohol o wszystko mnie obwinia o wszystkie niepowodzenia ja jestem winna , najgorsze w tym wszystkim jest to że ja zaczynam wierzyć że tak jest naprawde że jestem wszystkiemu winna .Wiem że moje dziecko na to patrzy i to jest straszne i nie wiem co mam robic bardzo prosze o rade 2 Odpowiedź przez Ola_la 2015-03-15 01:05:55 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2015-03-15 01:08:05) Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia,, mąż zdradził mnie najgorsze jest to że na oczach córki ,, - przy dziecku uprawial seks? i do tego z inna osoba niż jego mama? przy 7 letnim dziecku? nie wierze 3 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 01:25:50 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinianie przy córce seksu nie uprawiał ale sie z tą kobietą całował a córka to widziała jednakże seks uprawiali w innym pomiwszczeniu 4 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 01:28:25 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniato że mu wybaczyłam było złe to że jestem w tym związku i tkwie tagże jest ja wiem o tym lecz nie potrafię odejść od męża i skończyć z tym wszystkim 5 Odpowiedź przez Iwona40 2015-03-15 01:42:44 Iwona40 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-11 Posty: 774 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Aga, to przykre jak traktuje ciebie i twoje dziecko twój mąż. Doznałaś od niego przemocy, krzywd, zdradzał ciebie, okłamywał... Myślę, że dobrze wiesz co możesz zrobić, ale bardzo boisz się... bo wtedy wszystko zmieni się. Skoro jednak odważyłaś się napisać tutaj o swoim problemie, to prawdopodobnie dojrzałaś do tego by zmienić swoje życie i swojego dziecka. Jeżeli doświadczyłaś od swojego męża przemocy to możesz sprawdzić, jak sobie pomóc Twoje dziecko było i jest świadkiem przemocy wobec ciebie i sądzę, że z tego powodu może ma problemy emocjonalne, które będą rzutowały na jej przyszłość -relacje z mężczyznami, funkcjonoanie- z uwagi na dysfunkcyjną rolę rodziny.(DDA), w związku z tym dziecko potrzebować może pomocy psychologa, a ty razem z córką jako rodzina-terapii. Na temat zjawiska uzależnień jest bardzo wiele artykułów w necie (prof. Melibruda, sobie z rozwiązaniem tego problemu nie poradzisz, potrzebujesz wsparcia znajomych, grupy wsparcia, psychoterapeuty, ponieważ jesteś osobą współuzależnioną oraz prawnika. Zmiana, to nie tylko szukanie pomocy, ale i możliwe rozstanie z mężem. Życzę tobie dużo siły w tej trudnej drodze, bo robisz to dla siebie i swojego dziecka Miłość szanuje. Kocham cię, więc w ciebie wierzę. Wiem, że jesteś wystarczająco silny, mądry, dobry, żebyśdokonywał własnych wyborów. Nie muszę za ciebie to potrafisz. 6 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 02:02:09 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaBardzo dziękuje za Pani odpowiedz !Jedyne co mogę zrobić to odejść od męża i zdaje sobie sprawę z tego że jestem osobą współuzależnioną- oczywiście od męża alkoholika . Bardzo zle także czuje się z tym że przez tyle lat na to wszystko pozwalałam i moje dziecko było tego świadkiem ,zdaje sobie z tego sprawę że przykre wspomnienia mojej córki mogą rzutować na jej dalsze życie zawsze będę się obwiniać za zmienić życie na lepsze wiem że jeśli tego nie zrobię to zmarnuje sobie resztę życia a przede wszystkim mojego dziecka które zasługuje na wszystko co najlepsze, a nie na to by patrzeć jak tata krzyczy i pije i myśli że to normalne -bo przecież tyle lat na to patrzała więc nabrała pewności że takie zachowania są raz dziękuje bardzo za rade 7 Odpowiedź przez elzbieta47 2015-03-15 07:29:02 elzbieta47 Niepoprawna Romantyczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-01 Posty: 8,065 Wiek: 40+ Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Tak Agus mozesz jedynie odejsc . Musisz tez miec duzo siły i odwagi bo tak jak przedmowczyni mowi zmieni sie twoje zycie . Kazdy alkoholik szuka winnych w bliskich nigdy siebie nie obwinia . A z osoba ktora jest przemocowcem niewarto zyc bo zniszczy ciebie i dziecko wykonczycie sie psychicznie , Ty zatracisz swoja wartosc . 8 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-15 09:36:07 Cyngli Gość Netkobiet Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaJuż jest za późno, żeby dziecko uratować. Córka będzie mieć traumę do końca mi, takie są realia. 7-letnie dziecko jest już za duże, by zapomnieć. 9 Odpowiedź przez Ola_la 2015-03-15 09:39:39 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniana pewno ty nie jesteś winna temu co się stało , nawet nie obwiniaj się o to, jedyna rada odejść od niego co to za życie i do tego jak mówisz dziecko na to wszystko patrzy, 10 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-15 09:45:18 Cyngli Gość Netkobiet Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia mariola856 napisał/a:na pewno ty nie jesteś winna temu co się stało , nawet nie obwiniaj się o to, jedyna rada odejść od niego co to za życie i do tego jak mówisz dziecko na to wszystko patrzy,Nie jest winna alkoholizmu męża, to za dziecko jest odpowiedzialna - powinna była już dawno coś zrobić. 11 Odpowiedź przez Czarna Kotka 2015-03-15 09:56:52 Czarna Kotka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-18 Posty: 1,813 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Cyniczna, to jej chyba teraz nie będzie pamiętało awantury tatusia-pijaka, ale im wcześniej się to skończy, tym lepiej. Trzeba zrobić wszystko, żeby straty były jak najmniejsze. Im wcześniej Autorka i dziecko będą miały spokojny dom, tym dla nich obu - psychoterapia współuzależnionych dla Ciebie OBOWIĄZKOWO, bo inaczej znów pozwolisz mu często obwiniają otoczenie za wszystko, a zwłaszcza za swoje picie i gdyby mogli, obwiniliby za to nawet nogę od stołu. To nie zmienia faktu, że z perspektywy dziecka, jeśli nic nie zrobisz i dalej będziesz pozwalać żeby jej dzieciństwo tak wyglądało, będziesz oprawcą w równym stopniu jak Twój maż. Czarna Kotka:No łamali granice przekraczający ja oszukani i często zmuszani do tego ludzie. Rozumiem że to spokojnie usprawiedliwia wypieprzanie ludzi, w tym kobiet i dzieci na bagna i niech tam zdychają, byle po Mniej więcej tak. 12 Odpowiedź przez Ola_la 2015-03-15 10:09:58 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniapierwsze kroki juz zrobiłaś , to jest twój dom wiec jest juz dobrze skoro on ma też gdzie się wyprowadzić, bo najważniejszy jest wasz spokój, twój i dziecka, a jaki ma kontakt dziecko z ojcem, a on chce się leczyć iść na terapię, rozumie swój problem, najważniejsze żebyście miały dom, pieniądze na utrzymanie, córka spokój do nauki .Dlaczego pozwalasz mu wracać? Skoro jest ciągle to samo, 7 lat to dosyć żeby zrozumieć ze inaczej juz raczej nie będzie skoro on ma nie tylko problem z alkoholem ale i z agresja wobec ciebie, a zdrada w waszym domu przy dziecku to już szczyt, bije ciebie wyzywa obwinia a dziecko jak traktuje? 13 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-15 10:14:05 Cyngli Gość Netkobiet Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Czarna Kotka napisał/a:Cyniczna, to jej chyba teraz nie nie miało pomóc, tylko otrzeźwić. Dopóki kroków żadnych nie uczyni, to możemy sobie gadać od świtu do razie na gadaniu się kończy. 14 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 10:41:31 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaDziękuje za wszystkie odpowiedzi ,mieszkanie jest na mnie i na męża lecz mąż nie jest zameldowany więc to daje mi przewage .Rok temu założyłam meżowi niebieską karte co za tym idzie mąż dostał wezwanie na Komisje Rozwiązywania Problemów Alkoholowych .Zgłosił sie na leczenie i bym nawed z siebie dumny mówił że zdaje sobie sprawę z tego że ma problem ,wierzyłam że nasze życie się zmieni wytrzymał 2 miesiące i znowu zaczoł pić tym razem było jeszcze gorzej na terapie chodzi gdy mu sie podoba i śmieje sie z tego .Mówi że nie jest alkoholikiem że wszystkie problemy są przezemnie czepia się do wszystkiego .Ja jestem bezrobotna pracowałam ale straciłam prace szukam ale z moim wykrztałceniem jest mi cieżko znaleśc , lecz wiem że gdy odejde od męża to rodzina mi pomoże .Najgorsza jest ta myśl że naraziłam dziecką na taką traume i musze z tym cos zrobic bo wiem że zniszcze jej życie . 15 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 11:00:05 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaCórka jest bardzo za mężem myśli że tak powinno być bo przecież innego ideału rodziny nie poznała i niektóre zachowania wydają się jej normalne .Popełniłam ogromny błąd wychowawczy pozwalając patrzec na takie życie nie ochroniłam jej i będe do końca życia sobie to wypominać będe z tą myślą żyła 16 Odpowiedź przez Czarna Kotka 2015-03-15 11:24:46 Czarna Kotka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-18 Posty: 1,813 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Aga, zmień "muszę zrobić" na "zrobię".I zaplanuj co i kiedy dziś z kartką papieru i rozpisz co i wypominanie sobie, nawet do końca życia, w niczym nikomu nie działanie. Tylko i wyłącznie. Czarna Kotka:No łamali granice przekraczający ja oszukani i często zmuszani do tego ludzie. Rozumiem że to spokojnie usprawiedliwia wypieprzanie ludzi, w tym kobiet i dzieci na bagna i niech tam zdychają, byle po Mniej więcej tak. 17 Odpowiedź przez Enii 2015-03-15 12:19:30 Enii Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-11 Posty: 452 Wiek: każdego roku 18 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Koniecznie wymiksuj się z tego związku jak najszybciej! Możesz bardzo skrzywdzić córkę jak już tego nie zrobiłaś! Jeśli nie masz siły dla siebie zrób to dla dziecka. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo może się jej to odbić na dalszym życiu! Mąż sam pić nie przestanie, powinien się zgłosić do odpowiednich ludzi po pomoc ale sam musi tego chcieć. Teraz wydaje się to bardzo trudne zdaję sobie sprawę ale kiedyś zobaczysz jaka dobra decyzję podjęłaś. Ja do dzisiaj jestem wdzięczna mojej mamie, że nie pozwoliła mi patrzeć na ojca alkoholika! "Nie jest łatwo być kobietą. Za dużo się czuje, za dużo się wierzy, za dużo się chce"Sonia Pohl 18 Odpowiedź przez Ola_la 2015-03-15 12:28:41 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia cyniczna ale co ty taka radykalna, jak za późno i nie da sie dziecka uratować, chyba się zagolopaowalas Cynicznahipo napisał/a:Już jest za późno, żeby dziecko uratować. Córka będzie mieć traumę do końca mi, takie są realia. 7-letnie dziecko jest już za duże, by zapomnieć. 19 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-15 13:02:42 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-03-15 13:03:56) Cyngli Gość Netkobiet Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia mariola856 napisał/a:cyniczna ale co ty taka radykalna, jak za późno i nie da sie dziecka uratować, chyba się zagolopaowalas Cynicznahipo napisał/a:Już jest za późno, żeby dziecko uratować. Córka będzie mieć traumę do końca mi, takie są realia. 7-letnie dziecko jest już za duże, by to jest trauma na całe tym się nie da zapomnieć ot tak. O tym się nigdy nie To, czego to dziecko doświadcza, już zawsze będzie jej napisałam, że już za tyle, o ile 3-4-letnie dziecko zapomni, tak 7-letnie już nie. 20 Odpowiedź przez Ola_la 2015-03-15 13:14:06 Ola_la Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-18 Posty: 6,677 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaTak na pewno, ale jeszcze nie jest za późno, żeby mama umożliwiła jej normalne życie. 21 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-15 13:17:58 Cyngli Gość Netkobiet Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia mariola856 napisał/a:Tak na pewno, ale jeszcze nie jest za późno, żeby mama umożliwiła jej normalne od męża może w każdej umożliwić normalne życie, ale nie sprawi, że dziecko zapomni traumę jak za pomocą czarodziejskiej nie zapomni napisałam, że już za późno - zło już się stało i się nie odstanie. Trzeba myśleć teraz, co zrobić, by dziecko poznało, jak wygląda normalne życie/normalne relacje damsko-męskie/normalne rodzicielstwo. Bo nie ma o tym pojęcia. 22 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 14:16:48 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaWiem że moje dziecko będzie to pamiętać ,rozumiem co odczuwa dziecko żyjące w takim domu ponieważ ja również jestem DDA w moim domu rodzinnym zawsze królował alkohol, wieczne awantury i dużo przykrych sytuacji wtedy dawałam sobie rade jakoś sobie z tym poradzić a teraz w swoim dorosłym życiu nie umiem Jutro pierwszą rzeczą jaką zrobie to pujde to najbliższego ośrodka dla osób współuzależnionych mam nadzieje ze tam mi pomogą i jeszcze raz dziękuje wszystkim za rady nawed te które okazały sie dla mnie okrutne wiem ze są prawdziwe żadna mama nie powinna narażać swoich dzieci na takie przeżycia 23 Odpowiedź przez elzbieta47 2015-03-15 14:55:21 elzbieta47 Niepoprawna Romantyczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-01 Posty: 8,065 Wiek: 40+ Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniatrzymam kciuki . uda sie 24 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-15 15:11:31 Cyngli Gość Netkobiet Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia aga6565 napisał/a:Wiem że moje dziecko będzie to pamiętać ,rozumiem co odczuwa dziecko żyjące w takim domu ponieważ ja również jestem DDA w moim domu rodzinnym zawsze królował alkohol, wieczne awantury i dużo przykrych sytuacji wtedy dawałam sobie rade jakoś sobie z tym poradzić a teraz w swoim dorosłym życiu nie umiem Jutro pierwszą rzeczą jaką zrobie to pujde to najbliższego ośrodka dla osób współuzależnionych mam nadzieje ze tam mi pomogą i jeszcze raz dziękuje wszystkim za rady nawed te które okazały sie dla mnie okrutne wiem ze są prawdziwe żadna mama nie powinna narażać swoich dzieci na takie przeżyciaMasz szansę wszystko naprawić, zwłaszcza, że sama wiesz, jak czuje się takie jednak być konsekwentna. 25 Odpowiedź przez CatLady 2015-03-15 15:21:17 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Bardzo dobrze to ujęła Iwona40. Aga, poproś o pomoc, kogo możesz, zbierz siły i jeszcze taka młoda. Młodsza ode mnie, a już tak źle doświadczona... Nie zasługujesz na to. Znajdź siłę i odwagę, a jeszcze ułożysz sobie życie. Zasługujesz na to, co dobre! 26 Odpowiedź przez karolcia_38 2015-03-15 15:29:24 Ostatnio edytowany przez karolcia_38 (2015-03-15 15:30:45) karolcia_38 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-27 Posty: 471 Wiek: 38 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia aga6565 napisał/a:Wiem że moje dziecko będzie to pamiętać ,rozumiem co odczuwa dziecko żyjące w takim domu ponieważ ja również jestem DDA w moim domu rodzinnym zawsze królował alkohol, wieczne awantury i dużo przykrych sytuacji wtedy dawałam sobie rade jakoś sobie z tym poradzić a teraz w swoim dorosłym życiu nie umiem Jutro pierwszą rzeczą jaką zrobie to pujde to najbliższego ośrodka dla osób współuzależnionych mam nadzieje ze tam mi pomogą i jeszcze raz dziękuje wszystkim za rady nawed te które okazały sie dla mnie okrutne wiem ze są prawdziwe żadna mama nie powinna narażać swoich dzieci na takie przeżyciaKoniecznie terapia własna. W każdym miejskim ośrodku leczenia uzależnień istnieje grupa wsparcia oraz grupy terapeutyczne dla osób wspoluzaleznionych i dda. To jaką wiedzę człowiek tam otrzyma bywa że wprowadza go w osłupienie. Ta wiedza jest wręcz niezbędna by się bronić i zrozumieć jak chorzy jesteśmy my sami. Poza tym w tych ośrodkach można uzyskać kompleksową pomoc od prawnej po listę innych ośrodków fundacji organizacji pomagających osobom niszczonym przez alkoholizm. Co do córki niestety jestem zdania takiego samego jak cyniczna mleko już się rozlalo teraz należy jedynie pokazać dziecku że można inaczej lepiej zdrowiej. I piszę to z własnego doświadczenia. Oby te traumy miały dla twojej córki inne konsekwencje niż miały w moim przypadku. Z całego serca jej tego życzę. Walcz o was. "Między bodźcem a reakcją leży nasza największa siła....wolna wola" 27 Odpowiedź przez zamoszcz 2015-03-15 17:34:56 zamoszcz Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-07 Posty: 181 Wiek: 50+ Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaTeż uważam,że powinnaś zapewnić bezpieczne,spokojne życie sobie i zanim pozbedziesz się alkoholika zbierz dowody jego pijaństwa,jego to wszystko mieć na papierze,bo w sądzie tylko to się o to,że się zmieni nie masz co to sama po tysiące szans,bo miałam życia upłynęło mi na nadzieja to było moje jesteś młoda,życie przed siebie i będzie spokojnie,tak zwyczajnie. 28 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 17:47:21 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaDowodów typu zdjęć niestety nie mam ale mam świadków Dziś oznajmiłam męzowi ze chce rozwodu na co on wybuchnoł śmiechem wyszedł z domu odrazu zapowiedział że wruci powiedziałam że jesli bedzie pijany nie ma wstępu i słowa dotrzymam .Nie ma go do tej pory nieobchodzi mnie że pije Ważne aby nieprzyszedł ,ale boje sie że znowu będzie sie awanturował pod drzwiami Postanowiłam sobie mocno że go nie wpuszcze dla Dobra mojego dziecka i dla mnie nieche sie stoczyc razem z nim .Jesli bedzie sie awanturował wezwe policje nie raz juz wzywałam bo bałam sie o siebie i małą nie bede wstydziła się tego że reaguje przepraszam za błedy jestem troche zdenerwowana 29 Odpowiedź przez Iwona40 2015-03-15 17:54:41 Iwona40 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-11 Posty: 774 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Aga a możesz teraz poprosić kogoś z rodziny lub znajomych, żeby z tobą był do czasu, kiedy wróci mąż? Albo zadzwonić po nich aby przyszli, gdy będzie dobijać się do drzwi? Czy ewentualnie masz możliwość zamieszkania przez jakiś czas u krewnych? Miłość szanuje. Kocham cię, więc w ciebie wierzę. Wiem, że jesteś wystarczająco silny, mądry, dobry, żebyśdokonywał własnych wyborów. Nie muszę za ciebie to potrafisz. 30 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-15 17:56:55 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaTak właśnie myśle by zadzwonić do siostry i tak zrobie bo boje sie bardzo dziekuje za rady i słowa otuchy 31 Odpowiedź przez zamoszcz 2015-03-15 20:05:18 zamoszcz Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-07 Posty: 181 Wiek: 50+ Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaIwona dobrze Ci kogoś bliskiego doda Ci pewności coś mu obiecujesz,to to jest grożenie z którego nic nie o jestem 3 tygodnie po rozwodzie z alkoholikiem i dziwk... była bardzo dobra się lepiej czuję,a ex to zwykły się go nie boję i on o tym wie. 32 Odpowiedź przez aga6565 2015-03-16 21:25:51 aga6565 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-14 Posty: 10 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwiniaDziś złożyłam zawiadomienie na komisariacie do prokuratury o znęcanie psychiczne i fizyczne przez męża .Mąż wrucił dziś rano do domu oczywiscie podpity i sie czepiał wiec zadzwoniłam na policje niestety nic nie zrobili stwierdzili ze skoro umowa najmu jest na nas oboje to mąz ma pelne prawa przebywac w mieszkaniu .Ostatnio jak była interwencja policji to mówili co innego ze mąż niejest zameldowany wiec mieszkanie musi opuscić ja juz nic nierozumiem a mąż oczywiscie z tego zadowolony po interwencji policji wyszedl do pracy i na szczescie niewrucił ale nęka mnie smsami że przyjdzie kiedy chce bo ma prawa nie mam sily to moja wina bo dlugo w tym trwa?am 33 Odpowiedź przez LUSILJU 2015-03-16 21:47:47 LUSILJU Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-25 Posty: 1,384 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia aga6565 napisał/a:Wiem że moje dziecko będzie to pamiętać ,rozumiem co odczuwa dziecko żyjące w takim domu ponieważ ja również jestem DDA w moim domu rodzinnym zawsze królował alkohol, wieczne awantury i dużo przykrych sytuacji wtedy dawałam sobie rade jakoś sobie z tym poradzić a teraz w swoim dorosłym życiu nie umiem Jutro pierwszą rzeczą jaką zrobie to pujde to najbliższego ośrodka dla osób współuzależnionych mam nadzieje ze tam mi pomogą i jeszcze raz dziękuje wszystkim za rady nawed te które okazały sie dla mnie okrutne wiem ze są prawdziwe żadna mama nie powinna narażać swoich dzieci na takie przeżyciai co???corka tez podzieli twoj los??? bo taki koduje wzorzec zachowania,to bedzie dla niej normalnepatrz ,masz mieszkanie,masz oparcie w rodzinie,pomoc rodziny,a ty czekasz?na co???az dziecko zacznie bic??,az sie wyqrwil na oczach twojej corki,czego ci jeszcze potrzeba zebys zaczela myslec??? 34 Odpowiedź przez Iwona40 2015-03-16 22:08:30 Iwona40 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-11 Posty: 774 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia Aga, dobrze zrobiłaś,że złożyłaś zawiadomienie, nie daj się zastraszać. Może sprawdzisz u siebie w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, czy pomocy udziela psycholog oraz czy działa jakaś grupa wsparcia dla kobiet doświadczających przemocy ...Pomyśl o ewentualnej zmianie mieszkania... Podaję ci linki w celu sprawdzenia przez ciebie możliwości prawnych oraz pomocy- Miłość szanuje. Kocham cię, więc w ciebie wierzę. Wiem, że jesteś wystarczająco silny, mądry, dobry, żebyśdokonywał własnych wyborów. Nie muszę za ciebie to potrafisz. 35 Odpowiedź przez Iwona40 2015-03-16 22:16:06 Ostatnio edytowany przez Iwona40 (2015-03-16 22:17:04) Iwona40 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-11 Posty: 774 Odp: mąż pije o wszystko mnie obwinia LUSILJU napisał/a:aga6565 napisał/a:Wiem że moje dziecko będzie to pamiętać ,rozumiem co odczuwa dziecko żyjące w takim domu ponieważ ja również jestem DDA w moim domu rodzinnym zawsze królował alkohol, wieczne awantury i dużo przykrych sytuacji wtedy dawałam sobie rade jakoś sobie z tym poradzić a teraz w swoim dorosłym życiu nie umiem Jutro pierwszą rzeczą jaką zrobie to pujde to najbliższego ośrodka dla osób współuzależnionych mam nadzieje ze tam mi pomogą i jeszcze raz dziękuje wszystkim za rady nawed te które okazały sie dla mnie okrutne wiem ze są prawdziwe żadna mama nie powinna narażać swoich dzieci na takie przeżyciai co???corka tez podzieli twoj los??? bo taki koduje wzorzec zachowania,to bedzie dla niej normalnepatrz ,masz mieszkanie,masz oparcie w rodzinie,pomoc rodziny,a ty czekasz?na co???az dziecko zacznie bic??,az sie wyqrwil na oczach twojej corki,czego ci jeszcze potrzeba zebys zaczela myslec???Lusiju za bardzo emocjonujesz się wątkiem Agi. Aga podjęła już działania Brawo Aga, wytrwaj w swoim postanowieniu, zmień wasze życie na lepsze, by móc żyć w spokoju i w szczęściu Miłość szanuje. Kocham cię, więc w ciebie wierzę. Wiem, że jesteś wystarczająco silny, mądry, dobry, żebyśdokonywał własnych wyborów. Nie muszę za ciebie to potrafisz. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedźAlkohol i inne używki mają to do siebie, że chwilowo poprawiają nastrój osoby, która je stosuje. Sęk w tym, że problemów to one nie rozwiązują i jak to wyżej wymieniony ksiądz pewnemu młodzieńcowi mówiącmu, że pije by utopić smutki odpowiedział, że one umieją świetnie pływać a to prędzej on się utopi.Ponad połowa Polaków (56 procent) deklaruje, że pije alkohol okazjonalnie. Mniej niż co 10. badany spożywa go często (8 proc.). Co 3. ankietowany unika okazji do picia alkoholu albo jest Witam, mój 15 miesięczny synek wypija w nocy ok 800 ml wody plus pije 2razy po 150 mleka, to chyba trochę za dużo W ciągu dnia wypija ok 250 wody, czasem weźmie od babci parę łyków herbaty plus jakaś zupka na obiad. Soków nie chce pić. Więcej mu nie wcisnę w dzień bo odwraca głowę i nie weźmie.Spróbuj nie reagować wybuchowo, kiedy Twoje dziecko pije wbrew Twojej woli lub kiedy pije zbyt wiele; wytłumacz, jak się przez to czujesz i spróbujcie porozmawiać o tym, dlaczego stało się tak a nie inaczej. Ustalajcie zasady dotyczące imprez; bądź też w pobliżu, jeśli to Twoje dziecko urządza przyjęcie w domu.
Mladi i alkohol. Objavljeno 08.01.2014. Marjana Milanović, dr. med., specijalist psihijatar. Alkohol je najčešće prva ovisnost s kojom se mladi susreću, nerijetko se ne zaustavljajući samo na njemu. Hrvatska se, s oko 240 000 alkoholičara, od kojih se svega 3% liječi, nalazi u samom vrhu europskih država po konzumiranju alkohola.
Wypicie nawet jednego kieliszka np. wina w ciąży, może spowodować uszkodzenie płodu. Tzw. zespół zaburzeń związanych z narażeniem na alkohol w okresie płodowym (FASD) dotyka nie mniej niż 1,5 proc. polskich dzieci. „To więcej niż zespół Downa czy autyzm - choroby, o których słyszy się znacznie częściej” – zaznacza w rozmowie z Marcinem Czarnobilskim pediatra dr Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Art. 12b. 1. Rodzicom, opiekunom prawnym lub faktycznym przysługuje zażalenie do sądu opiekuńczego na odebranie dziecka, o którym mowa w art. 12a. W zażaleniu można domagać się zbadania zasadności i legalności odebrania dziecka oraz prawidłowości jego dokonania. 2.
Witaj na forum Moja mama też pije a ja mieszkam zagranicą. Jest 10 lat starsza od twojej, po rozległym zawale. Przy badaniach wyszło jak ma połamane żebra po różnych upadkach. Też mnie zostawiła jak byłam dzieckiem. Masa przykrych wspomnień i doświadczeń. Ja ograniczyłam kontakt gdy stwierdziłam że mi szkodzi.
Według badań co trzecia kobieta w ciąży piła alkohol Każda ilość alkoholu, nawet lampka wina lub okazjonalnie wypity drink działa toksycznie na rozwijające się w łonie matki dziecko. Im większa ilość alkoholu, tym większe jest ryzyko poważnych uszkodzeń.
Dlaczego dziecko pije wino? Alkoholizm dziecięcy nie jest tak powszechny. Ogólnie przyjmuje się, że można to zaobserwować tylko w rodzinach dysfunkcyjnych. Tak nie jest: czasami w bardzo zamożnej pełnej rodzinie, gdzie tata jest odnoszącym sukcesy biznesmenem, a mama kandydatem naukowym, potomstwo nagle zaczyna angażować się w alkohol.
.